Jarmark Jagielloński, obchodzony od 2007 roku w Lublinie, to nie tylko festiwal kultury, lecz także ożywienie tradycji sięgających XIV wieku. Jego geneza wiąże się z okresem świetności panowania Jagiellonów w Polsce.
Początki Jarmarków
Trwający prawie dwieście lat okres panowania Jagiellonów w Polsce przyniósł Lublinowi nie tylko świetność, lecz także pozostawił trwałe ślady w postaci licznych zabytków architektonicznych. Okres ten, który umownie można określić od koronacji Władysława Jagiełły w 1386 roku do śmierci Zygmunta II Augusta w 1572 roku, był nie tylko czasem rozkwitu miasta, ale także okresem, w którym Rzeczpospolita osiągnęła status europejskiej potęgi. Dzięki umiejętnym układom politycznym, Jagiellonowie zdobyli koronę Czech wraz ze Śląskiem (1471) oraz Węgier (1490), tworząc potężną wspólnotę państw – Europę Jagielloniczną, która obejmowała obszary o powierzchni ponad 2 milionów km², sięgając od Bałtyku po Morze Czarne i Adriatyckie. To w czasie tej ekspansji Polska stała się przelotowym punktem dla wielu szlaków handlowych.
Przesunięcie granicy państwa wyeliminowało atmosferę niepewności, która wcześniej panowała na granicy Polski i Litwy. To z kolei przyczyniło się do zwiększenia osadnictwa oraz rozwinięcia gospodarki towarowo-pieniężnej. Jagiellonowie przyczynili się do wzmożonej wymiany międzynarodowej poprzez eksport trzech kluczowych towarów: zboża, futer oraz bydła. Lublin stał się strategicznym punktem na szlaku łączącym stolice monarchii Jagiellońskiej: Wilno i Kraków. W połowie XV wieku zaczęły się organizować wielkie jarmarki, które przyciągały kupców z różnych stron Europy oraz z Azji. To wówczas Lublin zamieniał się w barwną mozaikę kultur, języków i wyznań. Handel rozkwitał, a miasto stawało się ośrodkiem wymiany, gdzie zboże, wino węgierskie i bydło z Rusi stanowiły tylko część bogactwa.
W kolejnych dziesięcioleciach Lublin stał się głównym centrum handlu, a jego ekonomiczny rozwój podnosił znaczenie miasta w regionie. Wraz z rozwojem handlu powstawały warsztaty rzemieślnicze , składy kupieckie, kramy, jatki, młyny i kuźnie, które wzmacniały lokalną gospodarkę i doprowadziły do szybkiego rozwoju Lublina i całego regionu.
Czym różnił się targ od jarmarku?
Targi odbywały się raz w tygodniu i skupiały się na wymianie dóbr lokalnych i regionalnych. W Lublinie, dni targowe przypadały na czwartek, a kupcy oraz rzemieślnicy z pobliskich okolic zjeżdżali do miasta, aby sprzedawać i nabywać potrzebne produkty. Była to okazja do codziennego handlu oraz dostarczania lokalnych towarów mieszkańcom regionu.
Z kolei jarmarki toczyły się na znacznie większą skalę, o zasięgu międzynarodowym. Na tych wydarzeniach nawiązywano kontakty handlowe z kupcami z odległych stron, podpisywano umowy, a nawet udzielano pożyczek i spłacano długi. Luksusowe towary z całego świata, takie jak futra, biżuteria, wina czy przyprawy wschodnie, były dostępne na jarmarkach. Ich znaczenie wynikało z funkcji międzynarodowych, umacniając pozycję miasta jako centrum wymiany handlowej.
Częstotliwość i czas trwania jarmarków były ściśle regulowane przez przywileje królewskie. Te terminy miały kluczowe znaczenie, mogły podnieść rangę miasta lub wpłynąć negatywnie na jego rozwój ekonomiczny. Unikając konkurencji z innymi miejscowościami, jarmarki nie kolidowały z innymi imprezami handlowymi, a ich daty uwzględniały kalendarz prac rolniczych.
Ważnym aspektem wyznaczania terminów jarmarków były także elementy kościelne, takie jak wezwania parafialne czy święci. Różnice między targami a jarmarkami wyrażały się więc w ich charakterze, częstotliwości oraz aspekcie towarowym. Te wydarzenia stanowiły nieodzowną część kultury i gospodarki miast, które różnorodnie przyczyniały się do ich rozwoju i znaczenia.
Jarmarki Lubelskie – królewskim zaszczytem
W XIV-XVII wieku Lublin tętnił życiem dzięki Jarmarkom Lubelskim – międzynarodowym, które uczyniły miasto ważnym węzłem wymiany handlowej. Przywilej Władysława II Jagiełły w 1392 roku legł u podstaw tego spektakularnego wydarzenia. Rozprzestrzeniające się przez wieki targi były okazją do ożywienia kultury, wymiany towarów i kształtowania świadomości ekonomicznej.
Kazimierz Jagiellończyk w 1448 roku nadał Lublinowi rangę jarmarkowego centrum poprzez ustanowienie czterech wielkich jarmarków. Wprowadzenie tych wydarzeń handlowych – rozpoczynających się na różnych świętach – przyczyniło się do dynamicznego rozwoju miasta. Dwa z nich, które miały miejsce w okolicach obecnego terminu Festiwalu Re:tradycja – Jarmarku Jagiellońskiego, stały się istotnymi wydarzeniami: 16-dniowy na Wniebowzięcie NMP oraz jesienno-zimowy na Szymona i Judy. Kupcy, gromadzący się na tych targach, byli zwolnieni od cła, co dodatkowo sprzyjało rozwojowi handlu w Lublinie.
Rozkwit jarmarków lubelskich i ich międzynarodowy charakter przyciągały cudzoziemców z różnych stron Europy, co z kolei przyczyniło się do wzrostu znaczenia tych wydarzeń. Towary sprowadzane do Lublina były zróżnicowane – od sukien i futer po wino, suszone owoce oraz egzotyczne produkty. Głównymi towarami eksportowymi były produkty leśne takie jak drewno, miód, wosk czy smoła.
Lublin, jako strategiczny punkt wymiany ze Wschodem, przyciągał kupców ze wszystkich stron. Na Jarmarkach Lubelskich gościło bogactwo narodowości: Żydzi, Rusini, Wołynianie, Moskwianie, Turcy, Ormianie i wielu innych. Handel z państwem moskiewskim, Wielkim Księstwem Litewskim, Turcją, Mołdawią i Persją stanowił o sile tych wydarzeń.
Jarmarki kształtowały również wewnętrzny rynek Rzeczypospolitej. Towary sprowadzane do Lublina ze Wschodu były eksportowane w głąb Rzeczypospolitej , przyczyniając się do gospodarczego rozwoju Krakowa, Poznania, Gniezna czy Brzegu Dolnego. Działania kupców z Lublina, którzy zawierali spółki z przedstawicielami innych miast, wzmacniały ekonomiczną siłę Polski.
Powolny upadek świetności jarmarków
Do połowy XVII wieku jarmark w Lublinie kwitł, przyciągając licznych kupców i rzemieślników. Jednak już wcześniej dało się zauważyć pojawiającą się konkurencję ze strony innych miast, takich jak Poznań, Lwów, Jarosław, Zamość i Łęczna. Rywalizacja ta stopniowo zaczęła wpływać na status Lublina jako centrum handlowego.
Decydujący cios dla jarmarków lubelskich zadały konflikty wewnątrzmiastowe oraz międzynarodowe. Kupcy zaczęli omijać Lublin, a brak oficjalnej kontroli składu i przymusu drogowego wpłynął na wzrost cen i nieregularność jarmarków. W 1723 roku jarmarki przeniesiono do Łęcznej, a te, które jeszcze trwały, przesunięto na Kalinowszczyznę od 1787 roku. Upadek handlu miał ogromny wpływ na kondycję miasta (co potwierdza opinia wybitnego historyka Henryka Gmiterka).
Chociaż władcy podejmowali próby złagodzenia tego spadku, w tym Jan III Sobieski, nie były one w stanie zatrzymać procesu degradacji handlu w mieście. W jednym z wydanych przywilejów pozwolił na założenie bractwa kupieckiego, inspirowanego cechami rzemieślniczymi. Przyznanie chrześcijańskim kupcom monopolu na handel oraz nakazanie zamiejscowym handlarzom sprzedaży hurtowej wyłącznie miejscowym kupcom miało poprawić sytuację.
Upadek wielkich jarmarków lubelskich oznaczał koniec epoki świetności miasta jako centrum wymiany handlowej. Lublin przekształcił się w ośrodek wymiany lokalnej, w którym dominowali przedmiejscy kupcy żydowscy.
Jarmark – tradycja kultywowana do dziś
Dziś historia Jarmarków Lubelskich stanowi kluczowy element dziedzictwa kulturowego regionu. Poprzez te targi odległa przeszłość wciąż żyje w świadomości mieszkańców, a tradycje handlowe i kulturowe stanowią inspirację do kształtowania przyszłości. Przesłanie Jarmarków Lubelskich wydaje się bardziej aktualne niż kiedykolwiek: promujmy i pielęgnujmy nasze dziedzictwo, by nie zgasło w zapomnieniu. Aktualnie trasa szybkiego ruchu „Via Karpatia” na nowo łączy szlakiem przez Lublin od Morza Czarnego po Estonię ludy Europy jak za czasów Jagiellonów.
Obecnie Jarmark Jagielloński przypomina o tym zaszczytnym dziedzictwie. Wydarzenie to przyciąga tysiące turystów, stwarzając wyjątkową atmosferę. Podczas festiwalu można doświadczyć rzemiosła tradycyjnego, sztuki ludowej, muzyki, tańca, gier i warsztatów. Odtwarzając starożytne trakty królewskie i handlowe, organizatorzy starają się przywrócić ducha minionych czasów.
Z inspiracji tym okresem świetności i bogactwa historycznego, od kilkunastu lat organizowany jest Jarmark Jagielloński. Współczesna inicjatywa nawiązuje do tej złotej epoki gdy do Lublina zjeżdżali kupcy, handlarze i artyści z całego świata. Wydarzenie to przyciąga od kilkudziesięciu do kilkuset tysięcy turystów, którzy chcą poczuć ducha dawnych czasów.
Program Jarmarku Jagiellońskiego to nie tylko zabawa, ale także edukacja. Festiwal skupia się na kulturze i sztuce ludów Europy Środkowo-Wschodniej. Rzemiosło tradycyjne, muzyka, taniec, gry, zabawy, warsztaty i spektakle tworzą bogatą paletę doznań dla uczestników. Na przestrzeni kilkunastu lat festiwal stał się miejscem, gdzie odżywają zamierzchłe tradycje ludów Europy. Jarmark ten odbywa się co roku w oryginalnej zabudowie murów Starego Miasta. Jeśli nie miałeś okazji być na nim osobiście, zapraszamy do przeczytania tej relacji z Jarmarku Jagiellońskiego w 2023 roku.
Do Lublina przybywają artyści i rzemieślnicy nie tylko z Polski ale też z wielu zagranicznych krajów, m.in. Słowacji, Węgier, Ukrainy, Litwy i Białorusi. Jarmark to miejsce, gdzie kultywowane są tradycje rodzinne i regionalne, a sztuka ludowa jest szanowana i kontynuowana przez kolejne pokolenia. Wartość tego wyjątkowego festiwalu tkwi nie tylko w rozrywce, lecz również w pielęgnowaniu dziedzictwa oraz w kreowaniu przyszłości, która wciąż czerpie z bogatej historii Lublina.
Czy spodobał Ci się artykuł? Jeśli tak, to wesprzyj naszą fundację byśmy mogli tworzyć więcej podobnych treści.
Bibliografia:
- Jusiak, Obraz miasta Lublina w kronikach i pamiętnikach.
- Kociuba, Lublin. Rozwój przestrzenny i funkcjonalny od średniowiecza do współczesności.
- Szczygieł, Lokacja miasta na prawie niemieckim i jego rozwój do końca XVI wieku.
- Gmiterek, Lublin w stuleciach XVII i XVIII.
- Zakrzewska-Dubasowa, Przyczynek do historii jarmarków lubelskich.